Wow trudno w to uwierzyć, że to już nasza 59 kawa. Nie zdążymy dobrze przyzwyczaić się do jednej a tu już w piecu lądują kolejne ziarna a my zwijamy puste worki po tych ostatnich.
 
Ale koniec sentymentów. Na półki trafia nowa Gwatemalka z regionu New Oriente, Chiquimula. Dobrze zbalansowana kawa o prostej i czystej kwasowości oraz kremowym body z nutami karmelu. Co jest jeszcze w niej fajne? Była to kawa, której używali zawodnicy podczas eliminacji do Mistrzostw Polski Aeropress w Koszalinie. 
 
Nazwa miasta Esquipulas pochodzi z języka rdzennych mieszkańców „Ch’orti” i oznacza „powstała ziemia”. Miasto to znajduje się około 190 km na południowy wschód od Gwatemali. W XVIII wieku wielu hiszpańskich imigrantów przyciągnęły tutaj kolorowe i żyzne doliny Departamentu Chiquimula, a także jego silne fundamenty katolickie. Czarny Chrystus zlokalizowany w urokliwej bazylice miasta Esquipulas stał się unikalną relikwią religijną, która co roku w styczniu i marcu przyciąga tysiące pielgrzymów, którzy przybywają do miasta, aby uczestniczyć w procesjach religijnych. To wydarzenie co roku przyznaje Esquipulas tytuł „Stolicy Wiary Ameryki Środkowej”.
 
Produkcja kawy może być „nowa” dla regionu Nuevo Oriente, ale ma już bogatą historię. Kościół katolicki był odpowiedzialny za sprowadzenie i dystrybucję pierwszych nasion kawy tam od 1950 roku.